Reklama

„Warchoły” z Ursusa - Janusz Kucharczyk

15/06/2016 10:09

Gdyby Januszowi Kucharczykowi (1936-2009), po wydarzeniach z czerwca 1976 ktoś przepowiedział, że będzie jadł śniadanie z głową kościoła rzymsko-katolickiego, na pewno uznał by go za niespełna rozumu. Pan Janusz podczas strajku z przed czterdziestu lat był pracownikiem Działu Głównego Mechanika. Końcówka tak zwanej epoki Gierka nie wróżyła niczego dobrego. Zaraz po wydarzeniach czerwcowych rozpoczęła się reglamentacja na niektóre artykuły spożywcze. Już w lipcu sprzedawano pod wydział cukier. Cenny mięsa rosły (chociaż władza wycofała się oficjalnie z podwyżek) i coraz więcej były odczuwalne , jak to określano „chwilowe braki w zaopatrzeniu”. Mimo tego humor niektórych nie opuszczał.„Gdyby nie Ursus i Radom, jedli byśmy chleb ze starą marmoladą”- powtarzano przy zakrapianych spotkaniach towarzyskich. Burza wisiała w powietrzu. Nikt nie zdawał sobie sprawy z siły z jaką nadejdzie. Do wolnych i niezależnych związków zawodowych, którym nadano nazwę „Solidarność”, Janusz Kucharczyk wstąpił już we wrześniu 1980 roku. Został członkiem Komisji Fabrycznej. W stanie wojennym został zamknięty w obozie dla internowanych w Białołęce. Po zwolnieniu nie zaprzestał działalności, kolportował „Wolny Głos Ursusa”, „Sektor” i „Redutę Ordona”, pisma wydawane na powielaczu przez tajne struktury ursusowskiej „Solidarności”. Na początku czerwca 1983r. „kanałami” z Episkopatu, do robotniczego Ursusa dotarła wiadomość o zaproszeniu jednego przedstawiciela ursusowskiej „Solidarności” na spotkanie z Ojcem Świętym Janem Pawłem II, który przybywał z pielgrzymką do Polski. Spotkanie przewidziano w pałacu prymasowskim podczas wspólnego śniadania papieża z zaproszonymi gośćmi. Z grona działaczy związkowych wytypowano Janusza Kucharczyka. Według relacji było to podobno przeprowadzone na drodze losowania. Po kilku dniach pytano wyróżnionego jak zapamiętał spotkanie papieżem. „ Było chyba normalnie, ale tak naprawdę nic nie pamiętam. Górę wzięły emocje”.

Foto. Karykatura z francuskiego pisma opublikowana w 1983 roku w związku z wizytą papieża w Polsce. Zbiory J.Woźniaka.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Portal Ursusa




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do