Reklama

„Warchoły „ z Ursusa. Michał Orzeł i Jacek Lewandowski

11/06/2016 08:24

Pokolenie, które rozpoczęło swoją pracę w Zakładach Mechanicznych „Ursus” po czerwcu 1976 roku, siłą rzeczy prędko dowiedziało się o tym co działo się w fabryce kilka czy kilkanaście miesięcy wcześniej. Po uroczystości odsłonięcia pomnika w 1981 roku i dzięki artykułom publikowanym na łamach na wpół legalnej solidarnościowej prasy, wiedza o proteście z czerwca 76, przekuwała się w coś co można nazwać swojego rodzaju zobowiązanie. Gdy będzie trzeba, nie możemy być gorsi od naszych poprzedników! Pamięć o tym co wydarzyło się w Ursusie przed kilkoma laty zobowiązuje! Taki przekaz trafiał do ludzi nie związanych wcześniej z zakładem, którzy w latach 1980-1981 masowo zasilali związek „Solidarność”.

Należeli do nich Jacek Lewandowski i Michał Orzeł (na fotografii obaj w okularach), którzy zaangażowali się w działalność związkową na przełomie 1980 i 1981 roku. Organizowali wycieczki dla związkowców, integrując środowisko na terenie Zakładu Narzędziowni. Do uczestników takich wypraw organizowanych przez zakładową „Solidarność” należeli miedzy innymi : B.Tadko, M.Brzeziński, T.Mitek, J.Górecka, R.Idzik, A. Woźniak, B.Filoda. Krótki okres koncesjonowanej wolności był ważnym czasem, który przygotował i scementował społeczność ursusowską na ciężkie czasy. Ważnym elementem spajającym była na pewno pamięć o Czerwcu 1976 ( J .Lewandowski na udostępnionym zdjęciu z wycieczki do Kazimierza Dolnego w1981 roku, ma wpięty do koszuli znaczek – Ursus, czerwiec 1976 ). Ten „łyk” wolności i swobody był „szczepionką”, która wielu pomogła przetrwać mroczne czasu stanu wojennego.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Portal Ursusa




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do