
Zbliża się powoli ważna rocznica związana z najnowszą historią Polski. Wydarzenia z Ursusa i Radomia z 1976 roku ,to moment przełomu, który zapoczątkował działalność jawnej opozycji. Ten ruch społeczny przerodził się w sierpniu 1980 roku w Wolne Związki Zawodowe a potem w „Solidarność”. Przygotowania do obchodów 40 rocznicy Czerwca w Ursusie idą pełną parą. Zaangażowani są dawni działacze opozycji, samorząd lokalny, Dom Kultury „Arsus”. Ale tych, którzy rzucili rękawicę komunistom 40 lat temu jest coraz mniej. W rozmowie z jednym z nich, działaczem podziemnej „Solidarności”, redaktorem „Wolnego Głosu Ursusa” p. Jerzym Domżalskim usłyszeliśmy smutną prawdę.”Najważniejsi już nie żyją. Z resztek jakie jeszcze funkcjonują polecam wyjątkową postać - Emila Broniarka Warto też porozmawiać z Tadeuszem Fidowiczem” Ruszamy zatem śladem świadków historii z przed lat. W kolejnych cyklach publikowane będą relacje żyjących i zmarłych uczestników strajku, więźniów politycznych i założycieli Komitetu Obrony Robotników. Propaganda gierkowska nazwała ich „warchołami” i postanowiła wykluczyć poza społeczeństwo.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie