Reklama

52-letnim traktorem „Ursus” z Bieszczad do Etiopii – 6 tysięcy kilometrów

Ten traktor, zbudowany niegdyś w Zakładach Mechanicznych Ursus, ma więcej lat niż dwóch podróżników, którzy wybrali się nim do Etiopii – 52 lata. Marcin Obałek i jego towarzysz Piotr Śliwiński przejadą 6 tys. km z Polski do Etiopii.

Marcin Obałek tak to objaśnia: - Nie będziemy jechać szybko, ale za to oryginalnie i bezpiecznie. Byłem już nim w Ameryce Południowej. Jest niezawodny, a drobne usterki naprawiamy bez problemu. Zaczynamy w mrozie, a skończymy w upale.

Swoje traktorowe wyprawy rozpoczął w 2002 r. od wyjazdu do Ameryki Południowej, gdzie pokonywał bezdroża Amazonii i wspinał się na szczyty Andów. Docierał do miejsc, które rzadko widziały białego człowieka, a co powiedzieć takiego ursusa… Dzięki jego możliwościom poruszania się w terenie docierał do miejsc wydawałoby się niedostępnych. Wspomagał się maczetą, która usuwała przeszkody, jakie napotykał na drodze.

Jak mówi, traktor ma objechać świat dookoła. Przejechał już 20 tys. km, teraz przed nim 6 tys. Równik – dla przypomnienia – ma obwód 40 tys. km. Już niewiele zostało…

Wyruszyli 7 stycznia z Bieszczad, w Węgierskiej Górce w pow. Żywieckim, do której jechali 4 dni, podzielili się doświadczeniami z innych podróży i wyruszyli dalej – na Słowację, by przez Węgry dotrzeć do Włoch, a stamtąd promem do Izraela, Egiptu, Sudanu i Etiopii.

Powodzenia! Ursus trzyma kciuki. (pl)

Fot. OPG Węgierska Górka

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Portal Ursusa




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do