Czy to, które gimnazjum w Ursusie jest najlepsze, ma jakikolwiek sens? Czy dyskusja o tym, komu przyznać najlepszą ocenę zmieni cokolwiek?
Pewnie nie. Decyzja zapadła i choć podobno ma być przesunięta o rok, to siekiera Ministerstwa Edukacji wisi nad gimnazjami i… spadnie. Więc?
Trudno pogodzić się z tym i rodzicom, i uczniom, i kadrze nauczycielskiej, która z pewnością straci na tym najwięcej, bo zapłaci stanowiskami pracy.
Ale uczniowie i rodzice też. Dlaczego? Bo w ich powszechnym odczuciu gimnazja stwarzały szansę na o wiele lepszy rozwój niż trwanie – jak kiedyś – do ósmej klasy w szkole podstawowej. I nawet nie chodzi o to, że 14-16 lat to trudny wiek rozwojowy, który wymaga specjalnej uwagi pedagogów (choć to też ważne), lecz o to, że w tym czasie kształtują się podstawowe zainteresowania jednostek. I to wymaga specjalnego ukierunkowania, w czym gimnazja niezwykle były pomocne.
Nastroje w ursuskich gimnazjach są minorowe, bo burzy się coś, co po latach doświadczeń zaczęło przynosić wymierne efekty. Ursuscy gimnazjaliści święcą triumfy we wszystkich możliwych dziedzinach – w sporcie, na olimpiadach przedmiotowych, w rywalizacjach międzyszkolnych.
Najlepszą – według nas – reputacją cieszy się Gimnazjum nr 133 im. Ks. Kardynała Wyszyńskiego. Być może duch Patrona ma wpływ na jakość nauczania i efekty pedagogiczne, ale przede wszystkim chyba to jednak, że to właśnie ursuskie gimnazjum kształci osobowości wszechstronne - dobrze wykształcone, nie mające problemu z podejmowaniem decyzji o swym dalszym losie, ciekawe świata.
To bardzo trudne uzyskać taki efekt wśród młodzieży niezwykle gwałtownie przeżywającej świat własny i ten wokół. A tu się udaje. I co dalej?
Nikt nie chce o tym otwarcie mówić, ale w kuluarach czuć smutek, że ta pedagogiczna przygoda uczniów i nauczycieli odchodzi. Niestety… „Dobra zmiana” dopadła również Gimnazjum nr 133 i wszystkie inne.
WOJCIECH PIELECKI
Chcesz coś sprzedać lub kupić, oferujesz usługi, szukasz pracownika lub pracy?
Gimnazja w Ursusie mają dobrą reputację. Najlepszą zaś gimnazjum nr 133. I zniknie, niestety! komentarze opinie