
Argument protestujących? Budowa ścieżek dla cyklistów ograniczyłaby liczbę miejsc parkingowych, a to utrudniłoby funkcjonowanie posiadaczom samochodów osobowych. Urząd Dzielnicy w jakimś sensie się ugiął, bo zorganizował odpowiednie spotkanie z autorami projektu i wszystkimi zainteresowanymi, w tym z przedstawicielami Centrum Komunikacji Społecznej. Jak mówi Agnieszka Wall, rzeczniczka prasowa Dzielnicy, prace zostały wstrzymane, a projekty będą ponownie opracowywane. Wymaga to, niestety, dodatkowych środków i nie wiadomo, kiedy się one pojawią.
Mamy takie, niestety, przekonanie, że na dłuższy czas o tym projekcie możemy zapomnieć. Tylko… sprawa ta ma drugie dno. Bo oto w ramach samorządnych decyzji mieszkańców Ursusa jedna większość, głosująca formalnie i w sposób ważny za projektem obywatelskim, została przegłosowana przez drugą większość - oburzonych mieszkańców, którzy o projekcie dowiedzieli się dopiero wówczas, kiedy zaczął być realizowany.
Nam nasuwa się tylko jeden wniosek. Protestować jest łatwo, kiedy coś wchodzi bezpośrednio na nasze podwórko, ale może warto trochę wcześniej, myśląc trochę szerzej, zainteresować się budżetem partycypacyjnym i wziąć udział w kształtowaniu ostatecznej decyzji… Mniej byłoby nerwów, kosztów i większa społeczna integracja. A tak aktywni zostali pokonani przez leniwych. Niestety!
WOJCIECH PIELECKI
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie