
7-letni Wojtek, który jeździ na wózku z powodu swojej choroby – porażenia oponowo-rdzeniowego, otrzymał przed Bożym Narodzeniem nie lada prezent: został kierowcą autobusu, o czym marzył od lat.
Firma Mobilis, Fundacja Mam Marzenie i ZTM Warszawa spełnili to marzenie: Wojtek został kierowcą autobusu miejskiego, a nawet dwóch. Najpierw 9-metrowego solarisa,a potem przegubowego mercedesa. Jak to było możliwe? Dzięki tym trzem instytucjom, to na pewno, ale już konkretnie – to w zajezdni i w autobusie – przewodnikami Wojtka byli mistrz warsztatu Kamil Wydra, a za kierownicą pomagała Małemu Kierowcy Katarzyna Ciesielska, kierowca autobusu właśnie.
Wojtek, który pasjonuje się od pewnego czasu dużymi autobusami miejskimi, przeszedł całą drogę, jaką autobus musi przejść w zajezdni, żeby wyjechać na trasę (odprawa na dyspozytorni, tankowanie paliwa, mycie, kontrola hamulców, diagnostyka na kanale), a przez chwilę mógł posiedzieć na stanowisku kierowcy.
Ojciec Wojtka powiedział w czasie spotkania w zajezdni w Ursusie: - To był z pewnością dla Wojtka piękny dzień. Zostanie mu na zawsze w pamięci. O jeździe autobusem marzył od dawna, bo – niestety – nie może nimi podróżować na co dzień.
Na koniec spełniania się marzenia Wojtka, dostał on od sponsora, w prezencie na Boże Narodzenie – konsolę z kompletem gier.
Fot. Mobilis
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie