
To jest pytanie, z którym mierzą się nie tylko urzędnicy samorządowi, mieszkańcy Ursusa, ale także Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji, które – decyzją władz stolicy – ma zapewnić nowym osiedlom ursuskim odpowiedni dostęp do wody pitnej i odprowadzania ścieków.
Infrastruktura wodociągowa na terenie dawnych ZPC „Ursus” jest przestarzała i właściwie każdy o tym wie. Jej obecny właściciel nie ma odpowiednich zezwoleń, a ponadto nie stać go na jej rewitalizację. Ba, ta rewitalizacja najnormalniej w świecie się nie opłaca. Bowiem zużycie systemu w 90 proc. (a tak jest) wyklucza właściwie rozwiązanie inne niż budowa od nowa. A na to pieniędzy nie ma.
Ta wiedza jest dość powszechna wśród mieszkańców okolicznych osiedli, bo oni też korzystają w jakiejś mierze z tej przestarzałej sieci. Ale… MPWiK twierdzi, że nie ma czego się obawiać, ponieważ szykowana jest odpowiednia inwestycja, która z pewnością problem rozwiąże. I nie może być mowy o żadnej konkurencyjnej sieci, bo państwowe przedsiębiorstwo ma odpowiednie decyzje, możliwości i środki.
Woda więc w kranach przyszłych i obecnych osiedli popłynie, zapewniając jakość wyższą niż obecnie, a ścieki odpłyną równie wartko jak przypłynie woda.
Potwierdza to wszystko w wywiadzie dla profilu "Ursus Dzielnica Warszawy" Roman Bugaj, rzecznik MPWiK. (p)
Czytaj: https://www.facebook.com/UrsusDzielnicaWarszawy
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie