
Taka była sytuacja tuż przed południem. Kierowca nissana stracił panowanie nad samochodem i uderzył w forda, a rykoszetem dostało się także volvo. No i zrobił się korek aż do Konotopy. Co odczuliśmy natychmiast, chcąc dojechać do Ursusa.
Czyszczenie po wypadku trwało do godz. 13. Teraz ruch jest płynny i korków nie ma. Skutek zdarzenia jest jednak taki, że jedna osoba jest lekko poturbowana i była opatrywana w karetce pogotowia, a inni kierowcy, na szczęście, poza lekkimi podtłuczeniami nie mają żadnych większych obrażeń.
- Dzisiaj – mówi Jan Dobrowolny, nauczyciel jazdy – były wybitnie niedobre warunki do jazdy, zwłaszcza na trasach szybkiego ruchu, które z natury rzeczy, niestety, zawieszają u wielu kierowców wyczuloną uwagę. A było ślisko, warunki biometeorologiczne niekorzystne, u wielu z nas występował spadek samopoczucia i osłabiony refleks i… stąd ta kolizja na S-8. Innego wytłumaczenia nie ma.
Policja interpretuje to zdarzenie podobnie. A my podajemy Wam przydatny ubezpieczeniowy kontakt:
AMA Consulting sp. z o. o.
ul. Cypryjska 2G, 02-761 Warszawa
Tel.: 22 742 10 75, tel./fax: 22 742 10 70
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie