
Jest takich w Ursusie DZIEWIĘĆ par, które przeżyły ze sobą ponad 50 lat. Niektóre nawet 60. Można tylko pozazdrościć. Żadnej z nich nie było w życiu lekko, ale… udało się! I to jest najważniejsze.
Wszystkie obecne w ratuszu na uroczystym spotkaniu pary podkreślały jedno: nigdy niczego we wspólnym życiu nie można stawiać na ostrzu noża. Nawet największe konflikty można rozwiązać, jak człowiek rozmawia. Bo ROZMOWA to często najważniejsza rzecz w małżeństwie, choć najczęściej zaczyna się od seksu.
Odwiedzili Urząd Dzielnicy Państwo: Anastazja i Zdzisław Aleksandrowscy, Stanisława i Stefan Zielińscy, Krystyna i Józef Kąsowscy, Ewa i Krzysztof Zgleccy, Zofia i Jan Mikulscy, Hanna i Andrzej Kalińscy, Marianna i Stanisław Stempel, Krystyna i Jan Rucińscy oraz Barbara i Tomasz Olszewscy.
A dla nich wystąpili uczniowie Szkoły Podstawowej nr 11 pod kierownictwem Anny Kałużnej. Przy okazji zaś pogadali sobie z „dziadkami”, bo rozmowa – już to wiedzą – jest we wspólnym życiu najważniejsza.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie