Ten projekt na legelane garaffiti w budżecie partycypacyjnym Ursusa budził szereg wątpliwości, a jednak wygrał w plebiscycie mieszkańców. I jest właśnie realizowany do 7 grudnia 2016 r.
Miejsca realizacji? Park Hasanka przy ul. Orląt Lwowskich i Mur przy ul. Nurzyńskiej. Jak widzicie, słowo “mur” piszemy z dużej litery, bo też nabierze on po działalności malarskiej młodych mieszkańców Ursusa przede wszystkim szczególnego ważnego charakteru. Stanie się elementem architektury i wystroju miasta.
Jak piszą projektodawcy Ursus Street Art / Free Graffiti, “poprzez wspólne malowanie graffiti, street artu młodzi ludzie przywołują właściwe wzorce poszanowania i dbałości o wspólną przestrzeń. Dla Artystów jest to szansa pokazania swojej kreatywności w przestrzeni publicznej. Wybrane lokalizacje pozwolą młodym ludziom na twórcze zmienianie wizerunku dzielnicy”.
Całkowity koszt projektu: 3 430,00 zł. Tylko! A ile radości… Co tu zresztą dużo pisać. Ten projekt z budżetu obywatelskiego Ursusa świadczy też o tym, jak niewiele trzeba, żeby znaleźć wspólny międzypokoleniowy język i stworzyć szansę dla wzajemnego zrozumienia i tolerancji. Bo w młodych jest bunt i potrzeba rysowania na murach, a w starszych dbałość o własne posesje i niechęć do mazania po nich. Park Hasanka – już widać – pogodził obie opcje. Warto, żeby pogodził na stałe, nie tylko po 7 grudnia. Graffiti czy też murale ozdabiają miasta, nawet jeśli powstają na murach domów mieszkalnych. Co na to władze osiedla „Kolorowa”?
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie