
Polska marka Ursus, przez lata symbol rozwoju przemysłu maszynowego w kraju, znalazła nowego właściciela. Po wielu miesiącach przetargów i prób sprzedaży, firma została przejęta przez spółkę M.I. Crow, związaną z ukraińskim przedsiębiorcą Olegiem Krotem. Czy to początek nowej ery dla Ursusa, czy jedynie ostatni rozdział w jego bogatej historii?
Proces sprzedaży majątku Ursus S.A. nie był prosty. Pierwsza licytacja majątku firmy wystartowała od kwoty 124,5 mln zł, jednak nie przyciągnęła zainteresowania potencjalnych nabywców. Kolejna próba z ceną 99 mln zł również zakończyła się fiaskiem. Dopiero w trzecim przetargu, przy cenie wywoławczej obniżonej do 74 mln zł, udało się znaleźć inwestora.
Nowy właściciel przejął nie tylko zakłady produkcyjne i nieruchomości, ale także dokumentację projektową, maszyny, zapasy magazynowe oraz prawa do legendarnej marki Ursus. Tym samym zakończył się trudny okres niepewności dla firmy, która przez dekady była kluczowym graczem w branży maszyn rolniczych.
Za przejęciem Ursusa stoi spółka M.I. Crow, założona w lipcu 2024 roku, z kapitałem zakładowym wynoszącym 50 tys. zł. Firma jest powiązana z kijowskim biznesmenem Olegiem Krotem, który zdobył uznanie dzięki swojej działalności w holdingu TECHIIA. TECHIIA to międzynarodowa organizacja skupiająca przedsiębiorstwa technologiczne, co może wskazywać na plany wprowadzenia innowacji w strukturach Ursusa.
Oleg Krot oraz współpracownicy M.I. Crow zapowiadają znaczące zmiany w funkcjonowaniu Ursusa. W rozmowach z mediami przedstawiciele firmy podkreślają, że przygotowywany jest szczegółowy plan działania, który zakłada:
Sprzedaż Ursusa i plany nowego inwestora mogą przynieść szereg korzyści dla lokalnej społeczności oraz branży rolniczej. Utrzymanie produkcji w Polsce to szansa na rozwój rynku pracy w regionie. Dodatkowo, modernizacja technologiczna i innowacyjne podejście do zarządzania mogą przyczynić się do zwiększenia konkurencyjności Ursusa zarówno w kraju, jak i za granicą.
Jeśli deklaracje właścicieli dotyczące odpowiedzialności korporacyjnej zostaną zrealizowane, Ursus może stać się wzorem dla innych firm, które chcą łączyć tradycję z nowoczesnością.
Pomimo optymistycznych zapowiedzi, przed nowymi właścicielami Ursusa stoi wiele wyzwań. Najważniejsze z nich to:
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie