
Taka jest propozycja obywatelska w budżecie partycypacyjnym na 2018 rok: park w Skoroszach, by uciec przed smogiem po zdrowie. Powstanie? Miejmy nadzieję, bo to dobra propozycja…
W jakim rejonie ma być ten park? Ulice Ryżowa, Dzieci Warszawy, Prystora, Skoroszewska, Składkowskiego, Aleje Jerozolimskie, Starodęby – to tu powinna się znaleźć odpowiednio duża działka na proponowany park dla osiedla.
Projektodawcy wskazali trzy warianty działek: przy Centrum Handlowym Skorosze (0,7 ha), od ulicy Prystora (1,2 ha) i wreszcie w rogu Składkowskiego i Prystora (0,5 ha). Jak widać, rozmiary parku w tych trzech wariantach są bardzo różne, a która z działek może stać się oazą zieleni, zależy od ich właścicieli. Jeśli projekt zostanie poparty przez wystarczającą liczbę osób, miasto będzie musiało pertraktować cenę wykupu lub zamianę na inna działkę.
Zamiar jest taki, aby park był otwarty cała dobę, nie był ogrodzony, było w nim ok. 100 drzew iglastych i liściastych w różnym wieku, pośród których będzie można spacerować gruntowymi alejkami. Będą przy nich drewniane ławki i kosze na śmieci, a także szpalery krzewów i wieloletnich kwitnących roślin. No, a dla dzieci ich raj – plac zabaw gruntowo-trawiasty, wyposażony w karuzele, zjeżdżalnię, drabinki, równoważnie i huśtawki.
Pomysłodawca ma rację: na terenie Skoroszy brakuje terenów zielonych, brak miejsc o w miarę czystym powietrzu, gdzie można uciec przed smogiem, który nadciąga i nad Ursus. Nie ma tak naprawdę terenów do uprawiania joggingu, biegania, intensywnych spacerów rodzinnych i indywidualnych. Park natomiast stałby się naturalnym filtrem powietrza i hałasu ze strony Alei Jerozolimskich, jak też znad głowy – ze ścieżki schodzenia samolotów lądujących na lotnisku Okęcie.
Koszt przedsięwzięcia jest wyceniony na 200 tys. złotych. Pomysł jest chyba tego warty. Bo rzeczywiście, przybyłby w Ursusie jeszcze jeden park. Może nie za duży, ale w tym rejonie rzeczywiście potrzebny. (gh)
Spojrzyj na załącznik!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
a nie całodobowy to już jest?
doskonały byłby wariant Bi C. KOszt jak na moje oko pod 40 mln.
Całe 100 drzew? Przecież to smieszne...
jak dla mnie powinno miasto na całym tamtejszym terenie zrobić super park, z bieżnia i alejkami do biegania, bo stadion na osirze nie wystarcza.
Proponuje redaktorowi przeczytać regulamin BP. Teren musi być miejski. A jest chyba prywatny