
Pochwała dla władz dzielnicy – za uzyskanie od ZTM kolejnej zgody na zostawianie samochodów na ursuskim parkingu „Parkuj i jedź” przez całą dobę.
To kolejne przedłużenie akcji promocyjnej ZTM i należy się z tego cieszyć. Jego dyrekcja wyszła bowiem naprzeciw postulatom władz dzielnicy, żeby umożliwić parkowanie również tym, którzy nie korzystają ze środków lokomocji miejskiej. Na osiedlu Niedźwiadek jest bowiem deficyt miejsc parkingowych, a ów „komunikacyjny garaż” jest wykorzystywany w 68 proc. Może on pomieścić 356 pojazdów, w tym 8 dla inwalidów i 24 rowery, dla których są też specjalne stanowiska.
Dla przypomnienia: system „PiJ” pozwala bezpłatnie parkować tym, którzy przy wyjeździe z niego przedstawią ważny bilet autobusowy lub pozwolenie na bezpłatne przejazdy transportem publicznym. Jeśli tego nie ma, trzeba płacić – 100 zł kary. Teraz taka ewentualność została wyeliminowana dzięki porozumieniu miedzy Urzędem Dzielnicy a ZTM.
Trzeba jednak powiedzieć, że dalsze przedłużanie tego rozwiązania będzie możliwe, jeśli mieszkańcy okolicznych domów wykażą więcej obywatelskiej postawy. Do ZTM napływają bowiem skargi, że na parkingu stoją porzucone samochody, często bez kół, albo zaparkowane na dłużej, co widać, bo są przykryte plandekami. Utrudnia to korzystanie z „PiJ” tym, którzy chcą go wykorzystywać zgodnie z przeznaczeniem. Więc… jeśli sytuacja się nie poprawi, to mieszkańcy Niedźwiadka stracą możliwość pozostawiania w tym miejscu aut na noc. (l)
Fot. ZTM
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Przeczytałem ten artykuł z wielkim zdziwieniem. Ogólnie rzecz biorąc główne stwierdzenie tego artykułu jest pozbawione sensu: "Do ZTM napływają bowiem skargi, że na parkingu stoją porzucone samochody, często bez kół, albo zaparkowane na dłużej, co widać, bo są przykryte plandekami. Utrudnia to korzystanie z „PiJ” tym, którzy chcą go wykorzystywać zgodnie z przeznaczeniem" Parkuję tam od kiedy parking przy Orląt Lwowskich 45 został otwarty. Jestem tam codziennie. Odnośnie porzuconych aut: Nie stwierdzam tam żadnych aut opuszczonych. Owszem stoi tam może 1-2 auta pod plandekami. Na pierwszy rzut oka widać, że są to auta kolekcjonerskie, a nie porzucone wraki. za to nigdy nie widziałem tam zdekompletowanych aut. (w sensie bez kół lub innych części) Odnośnie utrudnień w korzystaniu z PiJ: Wszystkie auta zaparkowane na PiJ stoją na wyznaczonych miejscach. Zgodnie z regulaminem. Skoro są zaparkowane w wyznaczonych miejscach tzn. , że właściciele aut korzystają z PiJ zgodnie z przeznaczeniem. Jeżeli mamy to ustalone to nasuwa się pytanie: Jakie jest inne przeznaczenie tego parkingu, w którym przeszkadzają auta zaparkowane w regulaminowy sposób. Oczywiście PiJ bardzo pomaga okolicznym mieszkańcom w codziennym życiu. Wyobraźmy sobie, że te 200 - 250 aut stojące codziennie na PiJ będzie musiało zaparkować na okolicznych ulicach... Podczas ostatnich prac w obrębie ulicy Orląt Lwowskich zostało zlikwidowanych dziesiątki miejsc parkingowych. Rozumiem, ze udostępnienie PiJ jest tylko rozwiązaniem tymczasowym i Dzielnica rozwiąże problem parkowania po wszystkich niezbędnych przebudowach w okolicy ul. Orląt.
dodam tylko, ze nie widzę związku z brakiem Obywatelskiej postawy z parkowaniem długoterminowym na PiJ...
Też korzystam z tego parkingu od samego początku. Zanim zrobił się dostępny dla mieszkańców całodobowo to po 18 świecił pustkami a cały czas oświetlany. Jakoś na parkingu w chwili obecnej nie ma informacji że można parkować bez biletu a z tak wywnioskowałem z treści wiadomości. Jest że parkowanie jest parkowanie całodobowe przedłużone do końca marca 2017 z zachowaniem pozostałych zapisów regulaminu P&J . I tak na chwile obecna sporo osób parkuje na uliczkach wewnątrzosiedlowych mimo info że miejsca tylko dla mieszkańców RSM (byle mieć jak najbliżej do stacji). Na parkingu żadnych wraków nie ma. Zdarza się że powietrze schodzi z koła jak samochód długo stoi ale to widać po warstwie kurzu na nim. Jest też jedno Volvo po przygodach bo ma urwane lusterko i coś chyba się nie zmieściło w parkowaniu świadczy o tym porysowany bok :)