Złodziej rowerów z Ursusa złapany na ul. Dzieci Warszawy przez pełniącego służbę dzielnicowego.
Złodziej rowerów, 35-letni Łukasz B., kradł je przede wszystkim w Ursusie, bo tu mieszka, ale także na Ochocie. Robił to głównie w garażach podziemnych galerii i biur. Z całą pewnością ma na swoim koncie SIEDEM udokumentowanych zawłaszczeń jednośladów. Nie miał tylko wyobraźni. Swój proceder uprawiał bowiem pod okiem kamer, które nagrywały to, co robił.
Kilka dni przed ujęciem dzielnicowy z ul. Dzieci Warszawy – wraz z innymi policjantami – obejrzał nagrane taśmy z monitoringu podziemnych garaży. Dobrze też zapamiętał twarz sprawcy i… bingo! Łukasz B. – można powiedzieć – wyszedł mu na muszkę; został natychmiast aresztowany.
Zgromadzony przez śledczych materiał obciąża zatrzymanego nie tylko kradzieżą rowerów. Otrzymał też dwa zarzuty dotyczące włamania do garażu i usiłowania kradzieży kół. Do wszystkich stawianych mu zarzutów przyznał się i dobrowolnie poddał się karze. Dowody przestępstw były bowiem ewidentne i nie było sensu kluczyć. Grozi mu do 5 lat więzienia. (k)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie