
Rozpoczęło się prawdziwe lato i temperatura w stolicy rośnie z każdym dniem. Straż Miejska oraz Ekopetrol przypominają: zanim wysiądziesz i zamkniesz auto – pomyśl i upewnij się, że nikogo nie zostawiasz w środku. Samochód pozostawiony w takich temperaturach w ciągu kilku minut nagrzewa się do kilkudziesięciu stopni.
Gdy nadchodzą wysokie temperatury, co jakiś czas – zdecydowanie za często – dochodzą do nas wszystkich informacje o dzieciach lub zwierzętach pozostawionych w zamkniętych samochodach. Straż Miejska przypomina: zamknięty samochód, pozostawiony w upalny dzień na parkingu (nawet nie musi to być pełne słońce) zamienia się w piekarnik. To śmiertelna pułapka dla zamkniętych w nim ludzi i zwierząt. Zanim wysiądziesz i zamkniesz auto – pomyśl i upewnij się, że nikogo nie zostawiasz w środku – ostrzegają strażnicy miejscy.
Musimy o tym pamiętać nie tylko przez zwykłą, ludzką odpowiedzialność, ale również dlatego, że zobowiązuje nas do tego prawo. Jeśli zachowamy się bezmyślnie, egoistycznie i nieodpowiedzialnie, musimy liczyć się z odpowiedzialnością karną, a także ze zniszczonym samochodem – służby mają prawo w takich sytuacjach wybić szybę w aucie, aby uratować życie i zdrowie pozostawionych w nim ludzi i zwierząt.
Nieodpowiedzialnym kierowcom grozi odpowiedzialność karna. Ekopatrol ostrzega
Jedna z interwencji Ekopatrolu odbyła się m.in. w dzielnicy Ursus:
Wycieńczone psy i koty uwięzione w rozgrzanym do blisko 60ºC samochodzie. Aby uwolnić zwierzęta, funkcjonariusze musieli wybić w pojeździe szybę.
Nie było czasu na zastanawianie się, liczyła się każda minuta – wygląd zwierząt sugerował, że mogą przebywać w pojeździe od dłuższego czasu. Dlatego wybiłam szybę – to był stan wyższej konieczności – i uwolniliśmy zwierzęta – opowiada mł. str. Agnieszka Strzelak z Referatu ds. Ekologicznych Oddziału Ochrony Środowiska Straży Miejskiej m. st. Warszawy.
W środku znajdowały się dwa umieszczone w transporterach koty - starszy z nich z trudem łapał powietrze. Na siedzeniu kierowcy siedział przestraszony pies rasy leonberger, obok niego na podłodze leżał drugi pies - miks owczarka niemieckiego - wylicza funkcjonariuszka. Zwierzęta zostały przeniesione do klimatyzowanej części przewozowej radiowozu i przewiezione do Schroniska na Paluchu, gdzie zajęli się nimi specjaliści. Według funkcjonariuszy podejmujących interwencję, wewnątrz pojazdu było ok. 60ºC, a każda kolejna spędzona tam godzina mogła zakończyć się dla uwięzionych czworonogów tragicznie.
Takie zachowanie wynika z braku odpowiedzialności i może skończyć się tragicznie. Za kilka dni lato, zresztą już teraz temperatury są wysokie. Straż Miejska apeluje, aby nie pozostawiać nikogo w samochodzie – nawet jeśli wydaje nam się, że opuszczamy auto tylko na chwilę. W ciągu kilku minut temperatura w środku może wzrosnąć do kilkudziesięciu stopni. Nieodpowiedzialnym kierowcom grozi odpowiedzialność karna.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Zobacz także:
Fot. Komenda Straży Miejskiej m.st. Warszawy
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie