Reklama

Deweloper przy pomocy koparki burzy historię Ursusa na ul. Traktorzystów

Ta historia to stare hale produkcyjne, powstałe w latach 20. ubiegłego wieku. Stoją (jeszcze część stoi) przy ul. Traktorzystów na terenie dawnych Zakładów Mechanicznych Ursus. Deweloper wprowadził koparkę i burzy.

Obecny właściciel gruntu, firma CPD SA, kupiła go od syndyka likwidującego majątek dawnej fabryki traktorów. Ma zgodę na budowę w tym miejscu nowych osiedli. I robi to pod nazwą Ursa Smart City. Tyle że dawna odlewnia żeliwa, tak charakterystyczna dla wizerunku Ursusa, z czerwonej cegły, z charakterystycznymi oknami, została wpisana w 2012 r. do gminnej ewidencji zabytków, co już ją chroni przez jakąkolwiek dekonstrukcją. A od 2009 r. trwa proces wpisywania do ogólnopolskiego rejestru zabytków. Sam inwestor uznał to, bo na swoich wizualizacjach osiedla przedstawia 16 chronionych obiektów, w tym dwie hale odlewni, wkomponowanych w nową zabudowę. Dlaczego więc je burzy?

Prezes CPD, Michalina Wiczkowska, twierdzi, że hale się po prostu zawaliły, a na wszystko ma dokumenty. Urząd Dzielnicy nic jednak o tym nie wie. Nie ma żadnego zgłoszenia prac w tym miejscu – twierdzi Agnieszka Wall, rzeczniczka Ursusa. A o rozbiórce doniósł na Facebooku jeden z mieszkańców.

Powiadomiony został powiatowy inspektorat nadzoru budowlanego. Zostanie wydany nakaz wstrzymania prac. Bo wprawdzie – jak dowiadujemy się w PINB – firma CPD SA zgłaszała w 2014 r. zły stan tego obiektu, chcąc uzyskać zgodę na jego rozbiórkę, ale nigdy jej nie uzyskała. Hala zagraża oczywiście życiu ludzi, gdyby się tam oni znajdowali, ale jest dobrze ogrodzona i zabezpieczona przed nieproszonymi wizytami.

Dzielnicowy plan zagospodarowania przestrzennego również chroni starą odlewnię: „Przewidziana jest adaptacja – czytamy – z możliwością przebudowy i rozbudowy budynków dawnych zakładów Ursus na funkcje związane z centrum dzielnicowym w ramach rehabilitacji historycznej zabudowy”. Dlatego też stołeczny konserwator zabytków wydał już decyzję o zaprzestaniu prac i przesłał ją do CPD SA. Uważa bowiem, że trzeba szanować wartość historyczną obiektu i nie można dopuścić do tego, aby została zniszczona przez dewelopera, niezgodnie zresztą z jego własnymi planami.

Fot. fabryki-ursusa.flog.pl

Czytaj też:

http://iursus.pl/artykul/szczypta-historii-o-ursusie/100127

http://iursus.pl/artykul/proponujemy-kolejny-spacer/121081

http://iursus.pl/artykul/oni-trzej-janas/123290

http://iursus.pl/artykul/przystanek-kolejowy-warszawa/121491

 

 

 

 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Portal Ursusa




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do