Rafał Trzaskowski podtrzymuje obietnicę wyborczą doprowadzenia trzeciej linii metra do naszej dzielnicy. Czy i kiedy dojdzie to do skutku- nie wiadomo. Nie każdy jednak wie, że był pomysł, by do Ursusa dojeżdżały... tramwaje.
Pierwsze, ambitne plany władz miasta zakładały budowę trakcji trolejbusowej w 1947 do podwarszawskiego wtedy Ursusa. Czasy były jednak ciężkie i plany nie doszły do skutku. Ursusowi pozostała SKM-ka, wówczas po prostu kolejka podmiejska.
Kolejny postulat, tym razem wybudowania sieci tramwajowej, pojawił się w latach 70., ze względu na szybką rozbudowę fabryki. Linia miała biec od ulicy Połczyńskiej do Zakładów Mechanicznych. Powstał także dalekosiężny plan rozwoju sieci tramwajowej, który zakładał przedłużenie linii tramwajowej od pl. Zawiszy wzdłuż Al. Jerozolimskich do Ogińskiego w Piastowie. A skoro tam, to dlaczego nie mogłaby odbić w bok, w Sosnkowskiego? Nie każdy wie, że ta ulica była początkowo planowana tak, by jeden pas ruchu stał się torowiskiem tramwajowym.
Na początku lat 70. wizja była jeszcze możliwa do zrealizowania. Niestety, pod koniec dekady, jak to zwykle bywa- zabrakło pieniędzy. Powstał jedynie przystanek PKP Ursus Północny, który dzisiaj jest w bardzo złym stanie technicznym. Plany dociągnięcia linii tramwajowej do Ursusa odłożono na czas nieokreślony.
W drugiej połowie lat 90. miasto stworzyło plany wybudowania Tramwajowej Obwodnicy Warszawy. Miała ona łączyć torowiska w Al. Krakowskiej z Połczyńską. W ówczesnym czasie inwestycja wydawała się bardzo potrzebna, choćby ze względu na duże obłożenie linii 401 i 189.
Tworząc projekt, opierano się na planach z lat 70. Nie doszły one jednak do skutku. Do planów powrócono w 2005 roku...
W tym roku odbyła się bowiem konferencja "Transport publiczny w Warszawie kluczem harmonijnego rozwoju stolicy Polski".
Włodzimierz Winek, historyk i znawca komunikacji miejskiej, pisze:
Otóż w materiałach konferencyjnych, znalazł się skoroszyt pod tytułem – Nowe trasy tramwajowe w Warszawie (...) na stronie 35 i 36 znalazł się prawdziwy miodzio.
Projekt linii tramwajowej do samego serca starego Ursusa.
Jaki to był projekt? Załączamy powyżej materiały z konferencji. Czy miał szansę dojść do skutku? Raczej nie, skoro prób budowy tramwaju nawet nie podjęto. Mieszkańcom Ursusa pozostało korzystać z SKM i czekać na doprowadzenie trzeciej linii metra.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie