Mieszkańcy Ursusa alarmują o kradzieżach. Dzisiaj skradziono Toyotę Camry. Właścicielka auta prosi o pomoc.
Mieszkanka Ursusa dziś, tzn. 26-go października poinformowała, że skradziono jej samochód marki Toyota. Poprosiła o informacje, czy ktokolwiek widział takie auto. Podała również jego numery rejestracyjne.
Na odpowiedź nie trzeba było długo czekać.
Kierowca toyoty jechał od strony Konotopy ulicą Sadową. Najwyraźniej nie spodziewał się, że ulica nagle się urwie i auto wpadnie na torowisko. Tak się jednak stało. Auto utknęło na torach bez możliwości wyjazdu.
Ulica Sadowa znajduje się nieopodal torów kolejowych, konkretnie linii prowadzącej do Sochaczewa. Krzyżują się nieopodal węzła Konotopa, łączącego drogi: A2, S2 oraz S8.
Okazało się, że tor, na którym zatrzymał się samochód, był nieużywany. Trwały bowiem na nim prace remontowe. Na pomoc pospieszyli strażacy. Kiedy jednak dotarli na miejsce, okazało się, że kierowca zbiegł z miejsca zdarzenia, bo samochód był pusty. Istnieje podejrzenie, że było to auto kradzione. Zdjęcia opublikowano na stronie Miejski Reporter, razem z komentarzem:
Jak się nieoficjalnie dowiedziałem, toyota była kradziona.
To nie jedyna kradzież toyoty.
Ten sam model samochodu- toyotę camry, i to nową- ukradziono z podwórka mieszkańcowi Radości. Auto nie odnalazło się. Zdaniem policji, mogło zostać wywiezione za granicę.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie